Śmierć Lenina
Mimo nieznacznej poprawy stanu zdrowia, która nastąpiła pod koniec 1923 r., Lenin zmarł 21 stycznia 1924, w wieku 53 lat. Stał się postacią legendarną i był chyba naprawdę popularny wśród obywateli radzieckich na długo, nim składanie mu hołdu jak bóstwu stało się obowiązkiem. Przez cztery dni mieszkańcy Moskwy oddawali pokłon ciału Lenina złożonemu w trumnie w siedzibie związków zawodowych. Następnie 26 stycznia II Wszechzwiązkowy Zjazd Rad zadekretował, że 21 stycznia będzie odtąd upamiętniany jako dzień żałoby. Postanowił też, że Lenin nie zostanie pochowany, lecz zabalsamowany i umieszczony w mauzoleum oraz że zostanie opublikowane nowe wydanie jego dzieł i że Piotrogród, miasto rewolucji, otrzyma nazwę Leningrad.

Lenin, który nigdy nie dbał o pozory i nie miał czasu na uroczystości, nie pochwaliłby sposobu, w jaki potraktowali jego ciało ci, którzy nastąpili po nim, czyli najpierw triumwirat Zinowiew, Kamieniew, Stalin, zjednoczeni wspólnym pragnieniem zapobieżenia temu, by funkcję przywódcy objął ich wielki rywal — Trocki. Przez krótką chwilę wydawało się, że istnieje realna szansa na to, by jego testament zagroził politycznym ambicjom Stalina. W tym jednak momencie Stalina potrzebowali jego nowi sojusznicy i choć treść listu Lenina została odczytana w maju 1924 r. na XIII Zjeździe Rosyjskiej Komunistycznej Partii (bolszewików), delegaci uznali (szczęśliwie dla Stalina), że obawy Lenina były nieuzasadnione. Nie było zatem potrzeby, by usuwać Stalina. Była to jedna z nielicznych sytuacji, kiedy mógł utracić władzę. Brak reakcji ze strony Trockiego pokazuje, że nie wykorzystał nadarzającej się okazji. Być może wzięła w nim górę lojalność wobec partii.
Początkowo plan triumwiratu polegał, jak się zdaje, na obciążaniu Trockiego mało ważnymi zadaniami, które pochłaniały większość jego czasu. Trocki nie mógł pozbyć się śledzących go agentów Stalina, którzy kontrolowali każdy jego ruch. Mianowano go przewodniczącym całej masy komisji (na przykład związku techników elektryków, komisji przyznających koncesje rady naukowo-technicznej przemysłu). Żadne z tych stanowisk nie dawało rzeczywistych wpływów, ale absorbowały one Trockiego i sprawiały, że nie starczało mu już czasu na prawdziwą, wielką politykę.
W połowie 1925 r. Zinowiew i Kamieniew coraz bardziej oddalali się od Stalina. Obaj odkryli, że nawet w życiu prywatnym każdy członek partii musi okazywać Stalinowi lojalność. Robotnicy w Leningradzie nie byli zadowoleni z NEP-u i ustępstw poczynionych wobec bogatszych chłopów.
Zinowiew i Kamieniew znaleźli sojusznika we wdowie po Leninie, Krupskiej. Nie pochwalała sposobu, w jaki postąpiono z ciałem jej zmarłego męża, oraz tego, że partia nie uznała za stosowne wypełnić jego sugestii dotyczących usunięcia Stalina ze stanowiska sekretarza generalnego. Mieszkająca w Leningradzie Krupska zbliżyła się do Zinowiewa, szefa miejskiej organizacji partyjnej; poprosiła go, by Komitet Centralny poddał pod dyskusję koncepcję budowy socjalizmu w jednym państwie. Jednakże Stalin miał wówczas na tyle silną pozycję, że do żadnej debaty na ten temat nie doszło. Na XIV Zjeździe partii, który odbył się między 18 a 31 grudnia 1925, opozycja jasno określiła swoje stanowisko, a wielu jej członków oczekiwało, że Trocki ich poprze, ale Trocki i tym razem nie zechciał się zaangażować w sprawę tak przyziemną, jak walka o władzę, i zachował milczenie.
Zjazd zgromadził zwolenników Stalina, którzy nękali Zinowiewa i Kamieniewa kłopotliwymi pytaniami, gdy tylko próbowali zabrać głos. Zinowiew uczynił śmiały krok, przynosząc testament Lenina i cytując jego ostrzeżenia, że Stalin nadużyje władzy. Kamieniew zwrócił uwagę na nasilający się autokratyzm wewnątrz partii. Ale w niecałe dwa lata po śmierci Lenina fikcyjne rządy triumwiratu dobiegły końca. Większość delegatów akceptowała poglądy Stalina, choć oczywiście nie wszystkie. Odtąd Trocki nie uczestniczył już w żadnym walnym spotkaniu partii.
Zjazd zakończył się usunięciem Zinowiewa z jego leningradzkiej twierdzy. Spotkało się to z niewielkim sprzeciwem, a Stalin wysłał do Leningradu Siergieja Kirowa z rozkazami przejęcia wszystkich oddziałów i biur miejskiej organizacji partyjnej. Było to tym łatwiejsze, że Zinowiew nigdy nie cieszył się popularnością, znany był ze swojego okrucieństwa i złośliwości. Kirow, obecnie lojalny stronnik Stalina, przejął schedę po Zinowiewie i w styczniu 1926 r. objął stanowisko pierwszego sekretarza partii w Leningradzie. Sojusz między Zinowiewem a Kamieniewem trwał całe lata, nie przyćmiony najmniejszą nawet wzmianką o jakimś rozdźwięku między nimi. Początkowo jednoczył ich strach przed Trockim i jego ewentualnym dążeniem do objęcia najwyższego urzędu, Stalina zaś uważali za sprzymierzeńca. Jednak wkrótce to on stał się najpotężniejszym człowiekiem w partii, między innymi dzięki piastowaniu wielu różnych stanowisk. Odsunięty przez Trockiego w czasie rewolucji, Stalin wspiął się na wyżyny władzy jako teoretyk partii i osoba realizująca wolę Lenina.
Do rozstrzygającego wydarzenia w procesie rozprawiania się ze Zjednoczoną Opozycją doszło na XV Zjeździe partii, kiedy Trocki i Zinowiew zostali wykluczeni z Komitetu Centralnego za ustawiczne sprzeciwianie się polityce partii. Oskarżono ich również o działalność kontrrewolucyjną i założenie nielegalnej drukarni.

Na początku 1928 r. opozycjoniści zostali ostatecznie pokonani. W połowie stycznia Trocki został zesłany do Kazachstanu; ze stolicy usunięto wielu innych znanych i wpływowych towarzyszy. Zinowiewowi i Kamieniewowi zezwolono na pozostanie, ale za cenę wyznania grzechów na łamach „Prawdy”. Długotrwała, choć często prowadzona bez przekonania, walka z knowaniami Stalina zakończyła się dla Trockiego w styczniu 1929 r., kiedy z rodzinnej Odessy wyjechał do Turcji wraz z żoną i starszym synem. Przed samym wyjazdem zaapelował do komunistów na całym świecie o walkę ze Stalinem. W radzieckiej propagandzie nazwisko Trockiego będzie odtąd równoznaczne z anatemą. Rola, jaką odegrał w rewolucji, nie została zwyczajnie zapomniana; jego postać i dokonania po prostu usunięto z kart radzieckiej historii.