Stosunki polsko-rosyjskie 1569–1667
Zygmunt III Waza
Po śmierci Stefana Batorego wybrano podczas wolnej elekcji przedstawiciela Szweckiej dynastii Zygmunta III Waze. Jednym z jego konkurentów był car Fiodor Iwanowicz jednak miał on nikłe szanse, gdyż chciał z Polski zrobić prowincje, dlatego Moskwa starała się poprzeć kandydaturę arcyksięcia Maksymiliana, by nie dopuścić do zbliżenia Polsko–Szweckiego. Taki sojusz mógł zmienić sytuację w regionie. W roku 1591 został przedłużony rozejm z Rosją na 12 lat czyli do 1602 roku. W 1600 rusza następne poselstwo do Moskwy, prowadzi je Lew Sapieha – kanclerz wielki litewski. To wielkie poselstwo miało jeszcze inne zadanie obok przedłużenia pokoju. Wiozło ono projekt unii. Polegała ona przede wszystkim na zapewnieniu w przyszłości sukcesji jednego władcy w obu państwach. W razie gdyby pierwszy umarł Godunow, carem miał zostać Zygmunt II, gdyby natomiast pierwszy zakończył życie król polski, to miała się odbyć elekcja, na której pierwszeństwo wyboru należałby królewiczom, a w drugiej kolejności carowi moskiewskiemu. Oba państwa miały zachować swoją integralność, miał powstać wspólny skarb w Kijowie dla obrony, przed Tatarami. Jeśli chodzi o religie katolicką i protestancką – miały one zagwarantować sobie tolerancje. Projekt ten jedna został odrzucony przez stronę moskiewską – jej przyjęcie było sprzeczne z interesami cara i całego państwa moskiewskiego. W rezultacie działań poselstwa postanowiono tylko przedłużyć rozejm o dwadzieścia lat (do 1622).