Rozwój terytorialny państwa pruskiego 1618-1701
Dziś przedstawię rozwój terytorialny państwa pruskiego od 1618 do 1701. Czyli od śmierci ostatniego Ansbacha – Albrechta Fryderyka, aż do koronacji na króla Prus Fryderyka I.. Na początku jednak przyda się krótki zarys historii Prus. Prusy są krainą historyczna między dolnym Niemnem a dolną Wisłą. W średniowieczu te ziemie były zasiedlone przez lud Prusów i blisko spokrewnionych z nimi Jaćwingów. W XIII w. Prusy zostały podbite przez zakon krzyżacki, a w następnych stuleciach uległy przekształceniom etnicznym: mieszkańcy składali się z ludności napływowej z Niemiec, Polski i Litwy oraz resztek zasymilowanych autochtonów. Język pruski przetrwał najdłużej do 1627 roku na Sambii. Prusy podzieliły dzieliły dzieje państwa zakonnego: w 1466 (pokój toruński) część zachodnią (Warmia i północne Powiśle) wcielono do Korony, a reszta (Prusy Zakonne) stała się jej lennem.
Po wojnie toczonej w latach 1519-1521 między Polską, a zakonem krzyżackim zawarto rozejm, który zakończył się wraz z podpisano bardzo niekorzystny pokój dla Zakonu w 8 kwietnia 1525. Mocą którego zsekularyzowane Prusy Książęce stały się dziedzicznym lennem Królestwa Polskiego, pozostając w rękach dynastii Hohenzollernów. 10 kwietnia Albrecht złożył hołd lenny Zygmuntowi Staremu na rynku w Krakowie.
Potem polityka polska do Prus jest bardzo nieodpowiedzialna i krótkowzroczna. Wymienię tylko te najpoważniejsze błędy. Zygmunt August w 1563 pozwala po wygaśnięciu Hohenzollerów Pruskich objąć tron elektorom Brandenburskim za poparcie polityki Inflanckiej. Stefan Batory w 1577 ustanawia Jerzego Fryderyka kuratorem nad chorym umysłowo ostatnim przedstawicielem Hohenzollerów pruskich – Albrechtem Fryderykiem. Pozwolił na to za pieniądze do skarbu państwa i zapewnienie spokój tych ziem w czasie prowadzenia działań przeciwko Moskwie. Najgorsze błędy popełnił jednak Zygmunt III Waza. Był zaślepiony tronem szwedzkim który za wszelką cenę starał się odzyskać i choć miał kilka szans na przyłączenie Prus Książęcych do Polski to właśnie za jego rządów w 1611 sejm zgadza się na dziedziczenie lenna Prus Książęcych przez brandenburską gałąź Hohenzollerów po śmierci ostatniego Ansbacha.
Jak już mówiłem na początku wpisu stało to się w 1618 roku. Jeśli Polscy władcy po Zygmuncie Starym nie ingerowali by w pierwotny hołd pruski z 1525 roku teraz Prusy oficjalnie zostałby włączone do Korony. Niestety tak się nie stało – ziemia ta była nadal lennem Polski, zmienił się tylko jej sukcesor – teraz byli nim elektorzy Brandenburscy. Teraz będę omawiać zmiany terytorialne Prus. Opowiem również o kilku epizodach, które mogły spowodować całkowitą rewindykacje Prus do Polski, jednak spaliły na panewce i nic nie zmieniły na mapie.
Spis treści: