Traktat pokojowy z Austrią

W I wojnie światowej Austro-Węgry stanęły po stronie Państw Centralnych. Monarchia walczyła na trzech frontach odnosząc pewne sukcesy. Jednak nie zmieniły one zasadniczo sytuacji militarnej państwa. Wszystkie strony konfliktu straszliwie się wykrwawiały, co wpływało na pogorszenie nastrojów społeczeństwa i zauważalny we wszystkich uczestniczących w wojnie armiach, spadek morale. Dodatkowo w ostatnich latach wojny coraz wyraźniej widać było zmęczenie wojną u wszystkich narodów monarchii spowodowane pogarszającym się zaopatrzeniem i śmiercią tysięcy mężczyzn w wieku produkcyjnym.

Wysiłek wojenny spowodował znaczne osłabienie autorytetu Monarchii i w konsekwencji, gwałtowny wzrost nacjonalizmów i ruchów niepodległościowych. Od października do grudnia 1918 praktycznie na całym terytorium państwa zapanował chaos. Austro-Węgry, mimo relatywnie dobrej pozycji na froncie, rozpadły się od środka. Kolejno poszczególne narody deklarowały chęć odłączenia się od metropolii: Czechosłowacja, Węgry, Zachodnioukraińska Republika Ludowa, Polska, Rumunia, Królestwo SHS (od 1929 r. Jugosławia).. 3 listopada 1918 Sztab Imperialny podpisał z aliantami zawieszenie broni. W wyniku wojny zginęło około 1 290 000 obywateli Austro-Węgier, a państwo stanęło na skraju rozpadu. 11 listopada Karol I zrzekł się kierowania państwem (ale nie abdykował). Tak Węgry jak i Austria stały się republikami, a rodzinę Habsburgów wygnano.

Traktat w Saint-Germain-en-Laye

I wojnę światową kończył główny układ pokojowy podpisany przez Niemcy i państwa ententy 28 czerwca 1919 roku w Wersalu. Dalsze etapy prac konferencji paryskiej miano poświęcić przygotowaniu traktatów pokojowych z byłymi sojusznikami Niemiec: Austrią, Węgrami, Bułgarią i Turcją.

Zniknęła z mapy Monarchia Austro-Węgierska, która przez wypowiedzenie wojny Serbii 28 lipca 1914 r. zapoczątkowała pierwszą wojnę światową. Dualistyczny twór państwowy rozpadł się w listopadzie 1918 r., a jako partnerzy do podpisania układów pokojowych występowały jako dwie odrębne republiki, Austria i Węgry.

Nowe państwo austriackie, które najpierw przybrało nazwę Niemieckiej Austrii, podkreślało, że nie ma nic wspólnego z byłą monarchią Habsburgów i że nie ponosi odpowiedzialności za jej działania. Zwycięzcy byli jednak innego zdania i zamierzali potraktować Austrię niemniej surowo niż potraktowano Niemcy. Na to naciskały zresztą obecne w Paryżu delegacje tzw. państw sukcesyjnych tj. tych, które odziedziczyły część terytoriów byłej monarchii habsburskiej, a których przywódcy podczas wojny opowiedzieli się po stronie koalicji antyniemieckiej. Największą rolę w tym względzie odgrywali Czesi i Serbowie.

Co prawda mogło się wydawać, że Austria nie będzie zawierała traktatu pokojowego jako odrębne państwo, gdyż od samego początku, tj. od proklamowania republiki 12 listopada 1918 r. w kraju tym pojawiła się silna tendencja do połączenia z Niemcami. Wielu polityków uważało, że jest za mała i za słaba ekonomicznie, by móc zachować samodzielność. Jednak ociąganie się ze strony Berlina spowodowało odsunięcie  idei tzw. Anschlussu, czyli przyłączenia się Austrii. W Berlinie nie chciano bowiem w obliczu trudności czekających pokonaną Rzeszę komplikować własnej sytuacji nowym problemem, którego zwycięskie mocarstwa nie traktowałyby przychylnie. W razie bowiem wchłonięcia Austrii Rzesza mimo klęski i utraty pewnych terytoriów byłaby większa i silniejsza niż przed wojną.

Dlatego też ruch na rzecz Anschlussu w Wiedniu na razie przytłumiono a mocarstwa zażądały zmiany nazwy państwa oświadczając, że z Niemiecką Austrią pertraktować nie będą. Do Paryż przybyła więc już delegacja republiki Austrii. W traktacie wersalskim specjalny artykuł stwierdzał, że Niemcy zobowiązują się do respektowania niepodległości Austrii i jej granic. Z tym rząd wiedeński musiał się liczyć.

Przygotowaniem traktatu pokojowego z Austrią zajmowała się także specjalna ekipa, w której znaczną rolę odgrywały państwa zainteresowane spadkiem po byłej monarchii habsburskiej: Włochy, Czechosłowacja i Królestwo SHS (Jugosławia). Mniej do powiedzenia miały Polska i Rumunia.

Chodziło o sankcjonowanie rozbioru ziem byłej monarchii, faktycznie już przeprowadzonego pod koniec 1918 r. Włochy na podstawie rozejmu z 3 listopada miały w ręku to, co chciały posiąść; ziemie polskie, czeskie i Słowenia wyzwoliły się same, Bukowinę zajęła Rumunia.  Traktat pokojowy miał tylko zatwierdzić fakty dokonane, a w miarę możliwości uregulować już zaznaczające się spory między sukcesorami, włosko-jugosłowiańskie nad Adriatykiem i polsko-czeski na Śląsku Cieszyńskim. To ostatnie nie powiodło się jednak i zostało przesunięte na później.

Delegacja Austrii kierowana przez znanego przywódcę socjaldemokracji austriackiej Rennera broniła swoich interesów jak umiała, ale na ogół bezskutecznie. Terytorium Austrii miało zostać ograniczone do niemieckich etnicznie ziem naddunajskich i alpejskich, z odcięciem różnych skrawków, których ze względów strategicznych lub gospodarczych domagali się Włosi lub Czesi. Włosi otrzymali poza granicą etniczną w południowym Tyrolu znaczny obszar językowo niemiecki aż do przełęczy Brenner, gdyż była to dobra granica strategiczna. W najmniejszej stosunkowo mierze potrafili przeforsować swe postulaty Jugosławianie. Austriakom nie udało się uzyskać niemieckiego językowo południowego pogranicza Czech i Moraw, gdyż Czechosłowacja obstawała przy historycznych granicach ziem czeskich. Tym mniejsza była szansa uzyskania obszarów na zachodzie i północy tych ziem tzw. sudeckoniemieckich, gdyż powstałaby potworność geograficzna, ponieważ środek Czech i Moraw oddzielał te obszary od Austrii.

Ale przygotowany dla Austrii traktat zawierał jedną niezwykłość raczej nie spotykaną w układach zawieranych z państwem zwyciężonym. Oto w tym wypadku państwo zwyciężone miało zostać mimo wszystkich strat terytorialnych powiększone. Było to naturalnie możliwe tylko kosztem innego państwa zwyciężonego. Równocześnie przygotowywany był traktat pokojowy z Węgrami. Oba uznawały przekazanie niemieckiego etnicznie pasa zachodnich Węgier na rzecz Austrii, obszar ten zwany jest Burgenland.

Traktat pokojowy z Austrią podpisano 10 września 1919 r. w podparyskiej miejscowości Saint-Germain-en-Laye.

Zawierał wymienione wyżej postanowienia terytorialne oraz specjalne zobowiązanie się Austrii do nierezygnowania z niepodległości, chyba że za zgodą Ligii Narodów (art. 88). Artykuł ten miał stanowić barierę wobec dążeń do Anschlussu. Ponadto traktat zwierał jedno postanowienie mogące stanowić złagodzenie strat terytorialnych: w południowej Karyntii, rewindykowanej przez Jugosłowian (obszar o etnicznej większości słowiańskiej), przewidziano plebiscyt. Ten ostatni odbył się w październiku 1920 r. i wypadł na korzyść Austrii, która miała zapewnić równouprawnienie Słoweńcom.

Armię austriacką miano oprzeć na zaciągu ochotniczym, ograniczyć do 30 tys. żołnierzy, bez broni ciężkich i lotnictwa. Ponadto Austrię uznano za państwo odpowiedzialne za doprowadzenie do wojny i obciążono obowiązkiem płacenia odszkodowań wojennych. Główne rzeki, z Dunajem na czele, zostały umiędzynarodowione. Wobec zwycięskich państw Austria musiała zastosować zasadę najwyższego uprzywilejowania w polityce handlowej, musiała też wydać zabytki kulturalne zrabowane w przeszłości w innych krajach, przede wszystkim we Włoszech.

Z byłych prowincji byłego Cesarstwa Austriackiego przypadły na rzecz:

  1. Czechosłowacji: Czechy, Morawy, Śląsk Opawski i część Cieszyńskiego (po uregulowaniu sporu z Polską)
  2. Jugosławii (Królestwa SHS): Kraina (bez części zachodniej zajętej przez Włochy), południowa Styria i niemal cała Dalmacja, Bośnia i Hercegowina (dawne wspólne terytorium Austrii i Węgier)
  3. Rumunii: Bukowina
  4. Włoch: południowy Tyrol, zachodnia Kraina i tzw. Pobrzeże (Kustenland) z Triestem i Istrią oraz Zadar (Zara) w Dalmacji (to uregulował osobny układ włosko-jugosłowiański)
  5. Polski: Galicja i wschodnia część Śląska Cieszyńskiego, z tym że sam traktat Saint-Germain ziem tych Polsce nie przydzielił, lecz zarezerwował mocarstwom zachodnim prawo dysponowania obszarami w traktacie nie wymienionymi. Wskutek nie wejścia w życie Układu o pewnych granicach, podpisanego w Sevres mocarstwa formalnie uznały przynależność Galicji do Polski dopiero w 1923 r.

Społeczeństwo Austrii znalazło się w stanie wielkiej frustracji. Stopniowo dochodziły tam do głosu koła klerykalne.

Traktat w Sain-Germain został przekreślony przez aneksję Austrii dokonaną przez hitlerowskie Niemcy w marcu 1938 r.

 Bibliografia

  • Czubiński A., Historia powszechna XX wieku, Poznań 2006,
  • Batowski H., Miedzy dwiema wojnami 1918-1939, 1988, s.

Damian S.

Jestem absolwentem studiów historycznych (specjalność nauczycielska i historia wojskowości). Moje ulubione okresy w historii to Polska w okresie międzywojennym, starożytność i średniowiecze.

Możesz również polubić…