Zgromadzenie Narodowe – Konstytuanta

Lenin i bolszewicy, tak jak pozostałe partie socjalistyczne z 1917 r., kon­sekwentnie popierali ideę zwołania Konstytuanty. Wybory wyznaczono na 25 listopada i odbyły się w tym terminie. Bolszewikom powiodło się stosunkowo dobrze, uzyskali ponad 50% głosów w Piotrogrodzie i Moskwie, co dawało średnią 24% w skali kraju. I choć wyniki te zawdzięczali w pew­nej mierze zastraszaniu, to odzwierciedlały znaczącą zmianę opinii publicz­nej w miastach w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy. Jednakże w innych rejo­nach kraju partia pozostawała na marginesie życia politycznego. W Zgroma­dzeniu Narodowym miało być 800 miejsc, choć tylko 715 pochodzących z wyboru. Eserowcy (występujący na liście jako całość) otrzymali 370 miejsc, bolszewicy 175, kadeci 17, mienszewicy 15. Było jasne, że eserowcy zdomi­nują Konstytuantę.

Kiedy 18 stycznia 1918 zebrała się Konstytuanta, występujący z ramienia bolszewików Swierdłow usiłował okupować mównicę i doprowadzić do przy­jęcia propozycji bolszewików. Większość jednak nie poparła tego posunię­cia, nie powstrzymała się też od ostrej krytyki zbrojnego powstania.

Bolszewicy i ich sojusznicy – lewicowi eserowcy – po nieudanej próbie skło­nienia większości do przyjęcia swoich postulatów wymaszerowali z sali, w której obradowała Konstytuanta. Lenin zadecydował, że Konstytuantę na­leży rozwiązać. 19 stycznia w godzinach rannych zmęczeni strażnicy naka­zali delegatom opuścić budynek. Kiedy delegaci wrócili po kilku godzinach, zastali drzwi zamknięte. Komitet Wykonawczy Rady Piotrogrodzkiej posłusz­nie wydał dekret, zgodny z instrukcją Lenina, rozwiązujący Konstytuantę. Delegaci powrócili do domów na wieś, pozostawiając eserowcom i ich stron­nikom, mienszewikom, poszukiwanie innych źródeł wsparcia.

Obywatele rosyjscy nie nawykli do posiadania demokratycznego parlamentu, a poza tym Konstytuanta nie dysponowała odpowiednią siłą militarną, która stanęłaby w jej obronie. W styczniu bolszewicy zaczęli umacniać swoją władzę, a po­czątki tego procesu nie budziły niepokoju. Wtedy właśnie reżim zaczął do­trzymywać obietnic. Prowadzono negocjacje z naczelnym dowództwem Nie­miec, zaaprobowano akcję przekazywania ziemi chłopom i ujęto ją w formę aktu prawnego, zaczęto też wprowadzać ład w istniejący chaos ekonomicz­ny.

Dwa miesiące później na VIII Zjeździe partii bolszewickiej zrezygnowa­no ze starej nazwy SDPRR na rzecz nowej, wywierającej większe wrażenie: Rosyjskiej Komunistycznej Partii (bolszewików). Stopniowo po­zostałe partie istniejące w 1917 r. uznano za nielegalne, mimo że nigdy ofi­cjalnie nie kwestionowały legalności nowego rządu ani nie groziły podję­ciem działań, które mogłyby podkopać jego wiarygodność.

Niemniej do połowy 1918 r. eserowców i mienszewików formalnie wykluczono z Rad. Stop­niowo rady stawały się w Rosji Radzieckiej tubą, przez którą ogłaszano par­tyjne dekrety, organami nie mającymi żadnej faktycznej władzy. Lenin wy­korzystał je do przechwycenia władzy, lecz gdy tylko tę władzę umocnił, już ich za bardzo nie potrzebował. W lipcu przyjęto pierwszą radziecką kon­stytucję, akt prawny Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Ra­dzieckiej (RFSRR), czyli Rosji Radzieckiej. W konstytucji nie wzmiankowa­no o wiodącej roli partii, choć proklamowano dyktaturę proletariatu w sojuszu z najuboższą warstwą chłopstwa. W istocie więc Rosja stała się państwem ro­botników.

Damian S.

Jestem absolwentem studiów historycznych (specjalność nauczycielska i historia wojskowości). Moje ulubione okresy w historii to Polska w okresie międzywojennym, starożytność i średniowiecze.

Możesz również polubić…