Kartka z kalendarza: Feralny poniedziałek
Najpierw nieznani sprawcy w nocy wybili podwójne szyby w oknie Przychodni Rejonowej nr 8 na osiedlu Tysiąclecia w Wodzisławiu Śląskim. Następnie dostali się do gabinetu lekarskiego, który spenetrowali w poszukiwaniu środków odurzających.
W tym samym czasie inni amatorzy adrenaliny włamali się do sklepu spożywczego GS przy ulicy Wyzwolenia w Gorzycach, skąd skradli wódkę, kawę, i papierosy warte 11 milionów złotych oraz do altanki na ogródkach działkowych „Widok”. Złodzieje działkowcy zabrali ze sobą bojler elektryczny, spłuczkę i umywalkę. Tej samej nocy miało miejsce włamanie do pizzerii przy ul. Rudzkiej w Raciborzu, z której skradziono papierosy i artykuły spożywcze. Pizzy gotowej nie było więc wyszli z pustymi brzuchami. Ranek 7 lutego okazał się feralny dla konduktora autobusu PKS linii Kędzierzyn Koźle – Racibórz, któremu skradziono saszetkę z dokumentami i 2-milionowym utargiem. Po raz drugi w tym roku włamano się do Księgarni przy raciborskim Rynku. Po dwóch skradzionych ostatnio egzemplarzach „Dekamerona” teraz przyszła kolej na „Historię Świata” .Złodziej po wybiciu szyby skradł pięć egzemplarzy tej wspaniałej, ilustrowanej pozycji. Miał jednak pecha, bo nie zdążył jej przeczytać. Został zatrzymany przez patrol policji. Tego samego dnia około 22.00 na dworcu PKS w Wodzisławiu mieszkaniec tego miasta włamał się do kiosku Ruchu poprzez wypchnięcie szyby okiennej. Miał jednak pecha, bo został uwięziony w środku przez znajdujących się na dworcu pasażerów. Włamywacz, aby zrobić wrażenie na ludziach pociął sobie rękę żyletką. Rany okazały się niegroźne, po wyciągnięciu z kiosku zostały opatrzone przez lekarza. Sprawca włamania został osadzony w areszcie policyjnym, a następnie doprowadzony do prokuratora.