Kolonia „Karola”, zwana przez miejscowych „Karlikiem”, zbudowana została około 1900 roku pomiędzy ówczesnymi szybami „Karlik” i „Zitszacht” (obecnie-pomiędzy ulicami Strzelców Bytomskich i Bema). Wzniesiono ją na terenach kopalnianych dla załogi kopalni „Charlotta”.
12 grudnia 1981 roku pracowałem na nocnej zmianie. Wydobycie w ścianie oddziału pierwszego szło pełną parą. Krótko po północy w całej kopalni odezwały się „świńskie ucha” (sygnalizatory do obustronnej łączności: dyspozytor – załoga). Dyspozytor wydał polecenie: kombajnem zjechać do dolnej wnęki, zabudować ścianę i wyjechać na powierzchnię.
Młoda para zamieszkała w Lipsku, gdzie w 1904 roku urodził się ich jedyny syn Herbert. Wkrótce później Treumannowie przenieśli się do Berlina, tutaj Wanda zaczęła uczęszczać na lekcje aktorskie w szkole Emanuela Reichera. Nie mogła lepiej trafić. Reicher w swojej szkole stawiał na naturalność, odrzucał wszelką sztuczność i przesadę,...
W historii chóru „Echo” za oficjalną datę powstania uważany jest rok 1918. Niemniej prawdziwych początków działalności chórzystów należy upatrywać kilka łat wcześniej. Pierwszymi zespołami śpiewaczymi na tych terenach były: chór mieszany „Lutnia” w Lubomi (1912) oraz Towarzystwo Śpiewacze św. Barbary (1913).
We wrześniu grupa wybranych uczniów klasy 2b z Zespołu Szkół Licealnych i Technicznych w Rydułtowach przeszła przez 12 godzin rozwijających warsztatów w Rydułtowskim Centrum Kultury.
Jak kometa przeleciała po niebie historii kinematografii. Pomiędzy jej pierwszym a ostatnim filmem upłynęło zaledwie 12 lat. Wystarczająco, by zaznała ogromnej sławy, ale kolejne 40 lat życia spędziła w zapomnieniu w odległej Australii. Piękna, podziwiana, jedna z największych gwiazd filmu Cesarstwa Niemieckiego i wczesnej Republiki...
Po skończeniu siedmioklasowej podstawówki poszedłem do szkoły górniczej. W drugiej klasie mieliśmy praktyki na powierzchni kopalni.
Cenna kronika ze zdjęciami i opisami Wodzisławia Śląskiego odkryta na strychu. Odkrycia przez przypadek dokonał Krzysztof Wieczorek z Czyżowic.
Do szkoły poszedłem we wrześniu 1946 roku. Miałem czarną kamienną tabliczkę w drewnianej ramce, przy której na jednym sznurku zwisał wilgotny szwam (prawdziwa gąbka) a na drugim sznurku była sucha ścierka.
O tym, że historia Wodzisławia może zaskakiwać przekonujemy się niejednokrotnie. Jednak brak elementarnych źródeł, które miasto utraciło na skutek pożarów, wojen oraz bezmyślności urzędników sprawia, że dotarcie dziś do wielu wątków historycznych staje się bardzo utrudnione.
W styczniu 1945 r. przez Ziemię Wodzisławską przeszedł słynny „Marsz śmierci”. Uciekający przed nadchodzącą Armią Czerwoną hitlerowcy zorganizowali ewakuację obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. SS-mani pędzili więźniów na Zachód. Wielu z nich po drodze zginęło. Jednak nielicznym więźniom udało się zbiec. Z „Marszem...
Po niedługim czasie od przejścia frontu, szedł szosą do pszowskiej kopalni na zmianę popołudniową. Ze szychty wrócił do domu po blisko trzech latach.
Zostało ich dziewięciu. W czasie II wojny światowej i tuż po ustaniu wojennej zawieruchy działali w Armii Krajowej. Dziś są członkami Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej okręgu wodzisławskiego i rybnickiego. Mówią o sobie, że nie są bohaterami. Że prawdziwi bohaterowie zginęli. My jednak nie mamy wątpliwości. To żyjące...
W Muzeum prezentowana była wystawa dokumentująca 150 lat bytności sióstr boromeuszek w mieście. Ale jest to wystawa wykraczająca tematyką poza wodzisławskie dzieje zakonnic. Badając ich historię Sławomir Kulpa, dyrektor Muzeum Miejskiego w Wodzisławiu przy współpracy z siostrą Nataną Bańczyk z Mikołowa odkrył nowe fakty z przeszłości...
Już w piątek 30 sierpnia w Rydułtowach odbędzie się niezwykłe wydarzenie, którego zadaniem będzie poruszenie emocji i przypomnienie tragicznych wydarzeń z czasów wojny. O godz. 20.30 odbędzie się parada świateł z lampionami, a następnie przed RCK wystawiony zostanie poruszający spektakl "92 dni".
Od kilku tygodni na terenie wodzisławskiej dzielnicy Grodzisko trwają prace archeologiczne. Dzięki już odkrytym artefaktom dało się datować wczesnośredniowieczny gród na IX-X wiek, co jest małą sensacją. Cofa bowiem czas osadnictwa na terenie obecnego Wodzisławia o około 200 lat, w stosunku do tego, co dotychczas sądzono.
Szykuje się nowy projekt artystyczno-historyczny, nawiązujący do tragicznych wydarzeń w mieście podczas II wojny światowej. Jakie działania i wydarzenia zaplanowano na najbliższe miesiące?