Wojenne Nowiny z 1918 roku
Podróż w przeszłość z Nowinami. Zaglądamy do archiwalnego numeru „Nowin Raciborskich” z 26 czerwca 1918 roku, aby przekonać się jakie sprawy zajmowały naszych Czytelników sto lat temu. Dominują tam tematy wojenne, które dotyczą zarówno wieści z frontów I wojny światowej, jak i wojny wkraczającej pod strzechy wszystkich mieszkańców Rzeszy, również raciborzan. Wojny, która rękami bezdusznych urzędników odbiera jedzenie, odzienie, rozsądek i zdrowie. Jednak wojenna rzeczywistość niesie ze sobą również pozytywne następstwa...
– Co powiedzą rodzice na to, że tak mało przynoszą (młodzi – red.) pieniędzy? Trzeba ich okłamać. Trzeba powiedzieć, że werkmistrz odciągnął kilka marek za nieuwagę, za spóźnianie się do pracy. Za to będą przecież rodzice mniej karali aniżeli za przegranie w karty (...) Póki wojna, pieniądz płynie szerokim korytem, płynąć musi, ale wnet to się zmieni, zamkną się upusty i biada temu, kto wobec niższej wartości pieniędzy nie będzie miał dostatecznego zasobu. Oszczędzaj więc, młodzieży robotnicza, nie trać pieniędzy na kiepskie wina, karty, a grosz chowaj – przestrzegała swoich młodych czytelników redakcja Nowin.
Wojna lądowa, morska i powietrzna
Gazety sprzed stu lat obfitują w relacje z frontów wojennych. Nie inaczej jest z dawnymi Nowinami. W numerze z 26 czerwca 1918 roku natrafiamy na szereg informacji dotyczących działań zbrojnych.
Przeglądając rubrykę „Wojna” dowiadujemy się m.in. o ataku niemieckiego lotnictwa oraz artylerii na Paryż, w wyniku którego uszkodzone zostały bazar, szpital oraz szkoła. Ententa nie pozostała dłużna Niemcom za te ataki. W nalocie odwetowym na kontrolowaną przez Niemców Brugię zginęło pięciu cywilów. Straty były niewielkie ze względu na kontrakcję niemieckich lotników. – Porucznik marynarki Saschseber, dowódca naszych tamtejszych lotników pościgowych, osiągnął swe 15. zwycięstwo napowietrzne – czytamy w dawnych Nowinach.
Dalej natrafiamy jeszcze na informację o 31. i 32. zwycięstwie powietrznym odniesionym przez porucznika Udeta oraz 20. i 21. zwycięstwie powietrznym odniesionym przez porucznika Göhringa. Dodajmy, że Ernst Udet zakończył I wojnę światową z 62. zwycięstwami lotniczymi. W przyszłości – za namową wspomnianego wcześniej Hermana Göhringa – wstąpił do NSDAP. Odegrał ważną rolę w rozwoju lotnictwa bombowego Luftwaffe, przyczyniając się do powstania słynnego bombowca nurkującego Junkers Ju 87 Stuka (potocznie zwanego sztukasem). Udet, obwiniany przez Göhringa za klęskę poniesioną przez lotnictwo niemieckie w Bitwie o Anglię, popełnił samobójstwo w 1941 roku. Göhring został stracony w 1946 roku w wyniku procesów norymberskich za zbrodnie wojenne.
Nowością schyłku I wojny światowej było użycie na szeroką skalę łodzi podwodnych. Rzesza Niemiecka próbowała wykorzystać ten środek walki, aby zakłócić łańcuch dostaw zaopatrzenia, który płynął do Francji i Anglii z USA. W samym maju niemieckie okręty podwodne zniszczyły statki handlowe o łącznej wyporności 614 000 ton. – Będący do ich (tj. państw ententy, które walczyły z Niemcami i Austro – Węgrami – red.) rozporządzenia światowy tonaż handlowy zmniejszony został od początku wojny przez stosowanie środków wojennych o niespełna 17 milionów 730 tysięcy ton (...) Z tego straciła angielska flota handlowa spełna 10 828 000 ton – czytamy w „Nowinach Raciborskich” z 26 czerwca 1918 roku.
Powyższe to tylko wyimek z wieści frontowych publikowanych w dawnych „Nowinach Raciborskich”, których w tym miejscu nie będziemy przytaczać ze względu na ich zbyt szczegółowy charakter.