Dwudziestolatka zginęła od kuli rewolweru [100 lat temu w Nowinach]
Co papież miał do przekazania Leninowi, okoliczności tragicznego wypadku w Baborowie, masowe aresztowania Polaków w powiecie rybnickim, muzułmanie w służbie Rzeczpospolitej, zachłanność Czechów, powrót zamordowanego żołnierza i nauka na Wielki Post – to tylko część tematów, które poruszyła redakcja „Nowin Raciborskich” równo sto lat temu.
Racibórz • piątek 21 marca 1919 r.
Czesko-polska granica w Raciborskiem
Przed kilku dniami nadeszła z Wiednia wiadomość, iż w sporze granicznym czesko-polskim miał nastąpić nowy zwrot, a mianowicie w zamian za Cieszyn republika czesko-słowacka miała być odszkodowaną przez przyznanie jej Raciborza. Naturalnie, że pogłoska ta pochodziła ze źródła czeskiego, bo aż nadto znany jest apetyt naszych „braci Słowian” (Czechów) na ziemie odwiecznie polskie. Jakkolwiek dziś nadeszła nowsza wiadomość z Paryża, mająca więcej prawdopodobieństwa ze sobą, wedle której komisya konferencyi pokojowej, zajmująca się sprawami polskiemi, ukończyła już swoje prace i przyznała Polakom cały Górny Śląsk wraz z koleją z Raciborza do Bogumina*.
Odezwa mahometan polskich
Jak wiadomo na Litwie, zwłaszcza w dawnej guberni grodzieńskiej, mieszka dużo mahometan, potomków dawnych Tatarów. Obecnie mahometanie ci wydali odezwę następującej treści:
Wiele stuleci upłynęło od czasu, kiedy Polska dając nam ziemię, broniąc religii i praw obywatelstwa narodowości naszej – stała się dla nas drugą ojczyzną. Nadeszła chwila, kiedy ta druga ojczyzna nasza, znalazłszy się w śmiertelnem niebezpieczeństwie, wzywa Was, abyście jej bronili. Stary tatarski konny pułk Rzeczpospolitej odradzający się pod zielonym sztandarem Proroka (...) wzywa wszystkich wierzących do swych szeregów. Ojczyzna oczekuje od was obrony. Niechaj Bóg błogosławi poczynania wasze.
Awantura na wiecu
Rybnik. Sąd wojenny rozpatrywał tu sprawę zajść na wiecu niemieckim w Żorach. Na wiecu tym doszło do burd i awantur, gdyż pewna liczba Polaków na wiec ten poszła i tam wyrażała oburzenie z powodu głoszonych fałszów niemieckich.
Władze upatrzyły sobie aptekarza Bałdyka i organistę Samulowskiego jako niby tych, co te zajścia spowodować mieli. Sąd wojenny chciał wymierzyć „odstraszającą karę” dla obu wymienionych i skazał ich na kary po 6 miesięcy więzienia.
* Wieści te również okazały się nieprawdziwe, gdyż jak wiadomo ostatecznie o przebiegu granicy miał zadecydować plebiscyt, którego wyniki zostały jeszcze skorygowane w następstwie powstań śląskich
Racibórz • poniedziałek 24 marca 1919 r.
Czesi a my
[Po zajęciu Śląska Cieszyńskiego przez Czechów] Oręż czeski przeciął brutalnie marzenia o jedności słowiańskiej. Nie tak dawno temu witano w Złotej Pradze okrzykami radości gości z Polski i przy umajonej lipie słowieńskiej wierność i braterstwo sobie przysięgano (...) Przez czeską politykę gwałtów, chmury nadziei słowiańskich zmieniły się w rzeczywistą ulewę. Napad czeski na Cieszyn był jedną z tych chwil, które błyskawicznie odsłaniają głąb duszy narodowej. Zrozumieliśmy całą różnicę, jaka Polskę dzisiejszą dzieli od Czecha. Z jednej strony kultura gołego egoizmu – w drugiej wiara w wyższe przeznaczenie narodu (...)
Zachłanność czeska
Morawianie – jak wiemy z ust miarodawczych i wiarygodnych – o połączeniu z Czechami nic słuchać nie chcą. Czesi roszczą sobie prawo zagarnięcia nie tylko ziem morawskich, ale wyciągają łapczywą rękę po Racibórz i czysto polską jego okolicę. Zachłanność Czechów pod tym względem nie zna ni miary ni granic. Nasz komitet narodowy w Paryżu powinien bacznie uważać na tę manię zaborczą Czechów i zwrócić na nią uwagę na konferencyi pokojowej*.
Więzienie dla górników
Racibórz. Sąd przysięgłych skazał pewnego młodego górnika z Lubomi na 2 1/2 roku domu karnego, a pewnego innego górnika ze Skrbeńskiego na 1 rok domu karnego, za to, że siedząc we więzieniu, zmówili się i napadli na dozorców, aby ich pokonać i wydostać się z więzienia na wolność.
Złodziejski tabor
Racibórz. Izba karna skazała tu bandę cyganów, która w lecie roku 1918 w okolicach Rybnika (w Czuchowie, Leszczynach, Stanowicach, Rowniu) popełniła długi szereg kradzieży. Sąd skazał głównego cygana na rok więzienia, 3 cyganki na kary po 6 miesięcy, a ostatniego oskarżonego na 4 miesiące więzienia.
Zamordowany wrócił
Hulczyn w Raciborskiem. Właścicielka oberży, wdowa Bielikowa, miała syna na wojnie. Nie tak dawno otrzymała wiadomość, że ów syn, gdy powracał z Ukrainy do domu, został zamordowany w drodze. W tych dnia jednak „zamordowany” powrócił zdrowy i cały do domu.
* Mowa o konferencji w Paryżu, kończącej I wojnę światową, podczas której wyznaczono ramy funkcjonowania Europy i reszty świata. Z pewnymi odstępstwami obowiązywały one aż do wybuchu II wojny światowej.