Romantyczny spacer nad Odrą zakończył się śmiercią narzeczonej
Bulwersująca zbrodnia nad Odrą w Raciborzu, kradzieże ziemniaków z okolicznych pól, „polska niedziela” w Rybniku oraz tragiczne skutki rewizji w Ligocie – to tylko część artykułów, które ukazały się w Nowinach równo sto lat temu.
Racibórz • 25 lipca 1919 r.
Polska niedziela
Otrzymujemy następujący list: Dzień 20 lipca można śmiało nazwać polską niedzielą ludu górnośląskiego. W Rybniku, w Zabrzu i Bytomiu niby na skinienie ręką tylko zebrały się ogromne masy ludności polskiej; tłumy chcące zadokumentować światu, że tu na odwiecznie polskim Śląsku żyje lud polski, że setki lat germanizacyi nie zdołały wytępić z niego ducha polskiego. A jasne niebo sprzyjało ludowi naszemu, aczkolwiek upał panował niemały. A upał ten nie odstraszył nawet starców sędziwych, by stanąć na miejscu manifestacyjnem i powiedzieć: Ja też przybyłem, i na przynoszą z sobą ducha polskiego, przynoszę serce kochające Polskę (...)
Piszący był swojego czasu na demonstracyi Niemców w Rybniku; jak nikła ona była wobec imponującej manifestacyi w dzień 1 maja i dnia wczorajszego, gdzie nieprzebrane i nieskończenie długi pochód stanowiące masy kroczyły ulicami miasta. Niemców wtedy garstka, pociągami zwożono ich za zapłatą, a ludu naszego najmniej 10 razy tyle (...)
W obronie Górnego Śląska
Na posiedzeniu Sejmu polskiego w dniu 18 lipca uchwalono jednogłośnie nagłość wniosku ks. Pośpiecha w sprawie Górnego Śląska. Wniosek ten brzmi:
„Mimo kilkakrotnych prób Sejmu i Rządu polskiego, ażeby państwa koalicyjne stanęły w obronie bezsilnej ludności polskiej na Górnym Śląsku i zmusiły rząd niemiecki do zaniechania prześladowań jej, niemieckie władze wojskowe i policyjne znęcają się nad polską ludnością nadal. Aresztowania nie ustają. Aresztowanych wywożą do głębi Niemiec, gdzie się ich trzyma w obozach koncentracyjnych. Więzienia na G. Śląsku przepełnione przywódcami ludu polskiego. Tysiące kryje się po lasach. Setki, aby ujść więzienia, uciekły za granicę (...)
Wnosimy: Wysoki Sejm raczy uchwalić:
Sejm wzywa rząd, ażeby natychmiast poczynił potrzebne kroki dla obrony ludności polskiej na Górnym Śląsku; postarał się, ażeby uwięzieni ze względów politycznych Polacy zostali natychmiast uwolnieni; umożliwił wszystkim internowanym i znajdującym się za granicą jak najrychlejszy powrót (...)”. Wniosek przyjęto jednomyślnie bez dyskusyi.
Zabijanie jak zabawa
Racibórz. Zabijanie ludzi jest dla pewnych zdziczałych jednostek prostą zabawką. Tutaj na promenadzie nad Odrą trzech ludzi spotkało parę narzeczonych; jeden z owych trzech zaczął zaraz bez wszelkiej przyczyny strzelać i postrzelił śmiertelnie pannę, niejaką Bös, która szła z narzeczonym. „Bohaterzy” potem uciekli. Doszliśmy więc do tego, że nikt nigdzie nie jest życia swego pewien, bo ktobądź może go tak sobie dla zabawki zastrzelić.
Powiła martwe dziecko
Rybnik. Dnia 12–go lipca 1919 – w dwa tygodnie po podpisaniu i ratyfikacyi traktatu pokojowego* – przyszło w Ligocie pod Rybnikiem, w nocy pomiędzy 2 a 3 dziesięciu żołnierzy grenzschutzu do domu Emila Winklera. Poszukując niejakiegoś Gasza, zrobili w całem mieszkaniu p. Winklera rewizyę i zachowywali się przytem tak hałaśliwie, że będą w odmiennym stanie żona jego zachorowała ciężko i powiła tego samego dnia wieczorem około godz. 9–tej przedwcześnie nieżywe dziecko.
Rybnik 21 lipca 1919. Dr Różański, adwokat.
* Mowa o traktacie pokojowym, który zakończył I wojnę światową. Na mocy pokoju Niemcy zostały zmuszone do uznania niepodległości Polski, a na spornych terenach, m.in. na Górnym Śląsku, został przeprowadzony plebiscyt, w którym ludność opowiedziała się za przynależnością państwową. Ostateczny przebieg granicy między Polską a Niemcami został poddany korekcie po III powstaniu śląskim.