Niepokojące wieści o oszustach, których ofiarami padają młode dziewczęta i kobiety, tragiczny wypadek w Raciborzu, gdzie 5-latka przypadkowo wbiła nóż w serce koleżanki, śmierć księdza i posła w jednej osobie, który nie raz stawał w obronie języka polskiego – między innymi o tym pisano w Nowinach w drugiej połowie sierpnia 1911 roku.
Piętnastu bandytów uzbrojonych w siekiery napadło na probostwo, niemiecki szpicel węszy wśród polskich organizacji w Raciborzu, proboszcz z rybnickiego nie daje rozgrzeszenia z powodów politycznych, a w Adamowicach... zastrzelono Bogu ducha winną dziewczynę! O tym wszystkim pisały „Nowiny Raciborskie” równo sto lat temu. W gazecie...
Surowa kara dla kowala Krybusa z Markowic, niebywały tumult w Gliwicach i śmierć kilkudziesięciu dzieci, polowanie na zająca w Brzeziu oraz „polskie woły” z Zabełkowa – o tym wszystkim pisała redakcja „Nowin Raciborskich” równo sto lat temu. Zapraszamy do lektury, która jest jak podróż w czasie.
O "niebezpiecznym ptaszku", który za sprawą raciborskich śledczych skończył na uwięzi, pisały "Nowiny Raciborskie" dokładnie 116 lat temu (wydanie z 15 sierpnia 1901 roku).
W Krzanowicach piorun uderzył w dziewczęta przewracające siano. Na miejscu zginęła 23-letnia córka chałupnika Klemensa... Czym jeszcze żyli mieszkańcy regionu sprzed ponad wieku?