Sąd w Raciborzu posłał złodziejską parę do więzienia. Skazani specjalizowali się w kradzieży... gęsi
Wścieklizna w Kornicy, zaraza bydła w Ligocie Książęcej, kara więzienia dla złodziei gęsi, awans rybnickiej szkoły oraz trzeźwość Polaków jako niebezpieczeństwo dla kultury niemieckiej – m.in. tym pisano w Nowinach Raciborskich w kwietniu 1911 roku.
13 kwietnia 1911 r.
Poszły konie...
Racibórz. W poniedziałek rano rozbiegły się w Górnowałowej ulicy konie, zaprzężone do woza naładowanego oknami. Dopiero w ulicy na Wale zdołano je przytrzymać. Na szczęście ulica była w owej chwili dość opustoszałą, w przeciwnym razie bez gorszego wypadku z pewnością nie byłoby się obyło.
Wścieklizna w Kornicy
Z Raciborskiego. W Kornicy stwierdzono u psa zabitego wściekliznę, wskutek czego nakazano w okolicznych wioskach i raciborskim powiecie miejskim trzymać psy na uwięzi na przeciąg 3 miesięcy.
Zaraza w Ligocie
W Książęcej Ligocie, pow. raciborski, wybuchła zaraza pyska i racic wśród bydła.
Nowa linia kolejowa
Wodzisław w Rybnickiem. Nowa linia kolejowa Żory-Jastrzęb-Wodzisław dla powiatu rybnickiego może mieć wielkie znaczenie. Roboty już postępują raźno naprzód. Pierwsza część toru, Żory-Pawłowice, została już wykończoną w roku zeszłym, zaś druga część, Pawłowice-Jastrzęb, jest tak dalece na ukończeniu, że najpóźniej 1 lipca rb. będzie można tę linię oddać dla ruchu kolejowego. W ciągu roku mają się także rozpocząć prace około budowy toru kolejowego Jastrzęb-Wodzisław, tak, że miejsce kąpielowe Jastrzęb będzie wtedy dla kolei dostępne z dwóch stron: z okręgu przemysłowego koleją przez Katowice, Orzesze, Żory i z drugiej strony z Austryi koleją przez Wodzisław. Ponieważ linia kolejowa Wodzisław-Chałupki dawno już jest wykończona i oddana dla ruchu kolejowego, a poza tem odbywają się obecnie prace nad założeniem linii kolejowej Chałupki-Hulczyn-Niem. Krawarz, powstanie przez to szeroko rozgałęziona sieć nowych kolei w powiecie rybnickim.
Straszne nieszczęście w kopalni
W Littleton pod Scianton w stanie Pennsylwania w Ameryce nastąpił okropny wybuch gazów w kopalni węgla. Z 190 górników, przeważnie Polaków, ocaliło się tylko 20, reszta zginęła wskutek wybuchu lub też żywcem pogrzebana została w podziemiach przez walące się ganki. Do niedzieli wydobyto 70 zwłok z oznakami śmierci wskutek uduszenia. Zginęło też wielu robotników, którzy nie pomnąc na niebezpieczeństwo, biegli przestrzedz kolegów. Miłość bliźniego przypieczętowali własnem życiem.
15 kwietnia 1911 r.
W dzień Zmartwychwstania
Twe cudowne Zmartwychwstanie
Wielbim, Panie!
Oto leży odwalony
Głaz grobowy,
Rozerwany całun śmierci
I okowy;
Złość zdeptana.
Pokruszona pieczęć grzechów,
Po wiek wieków.
Serce jako dzwon nam buja
Alleluja!
Sprawy podatkowe
Racibórz. Lista mieszkańców w Raciborzu opodatkowanych na rok 1911 od dochodu do 900 marek rocznie, wyłożoną jest w miejskiej kasie oszczędności aż do 25 kwietnia do publicznego przeglądu. Reklamacye przeciwko zbyt wysokiemu opodatkowaniu mogą odnośni obywatele wnosi tylko do włącznie 23 maja i to do przewodniczącego komisyi szacunkowej. Niech każdy więc zawczasu zajrzy do listy, czy nie jest za wysoko opodatkowany, gdyż za późno założona reklamacy ta na nic się nie przyda.
Drogie gęsi
Izba karna w Raciborzu skazała robotnika Jana Kostorza z Załęża na 6 lat domu karnego, jego kochankę Maryę Mastrelkę z Kamionki na 4 lata domu karnego za kradzież gęsi. Oboje grasowali szczególnie w Pogorzelcu i Kłodnicy, pow. kozielski, a skradziony drób sprzedawali na targach w Koźlu i Gliwicach. Lecz tak długo dzban wodę nosi aż się ucho nie urwie. Mieszkańcy wioski zaczaili się pewnej nocy i zdybali parkę złodziejską na gorącym uczynku kradzieży.
Piękny zwyczaj wielkanocny
Starym zwyczajem polskim odbędzie się na Wielkanoc po kościołach górnośląskich święcenie żywności. Zwyczaj to bardzo piękny i nie powinniśmy dać temu zwyczajowi zaginąć. Dlatego niech każdy Polak-katolik podąży do kościoła, aby dać sobie ręką kapłana poświęcić dary Boże. W niektórych kościołach święcenie odbywa się już w Wielką Sobotę, w innych atoli dopiero w pierwsze święto wielkanocne. Gdzieby tego zwyczaju już nie było, tam niech nasi rodacy upomną się o to, i niech poproszą księdza, aby zwyczaj ten na nowo wprowadził. Każdy przyznać musi, że chodzi tu o zachowanie tradycyjnego zwyczaju katolickiego.
Nowe niebezpieczeństwo
„Mitteilungen des Vereins für das Deutschtum im Ausglande” zamieszcza w numerze czerwcowym z.r. swoje żale, że ludy słowiańskie stają się coraz więcej trzeźwymi. Widzi w tem groźne niebezpieczeństwo dla kultury niem. „Kulturalna ciemnota, pisze, i niedołężność Słowian polegała na ich przywiązaniu do trunków upajających, do wódki, przede wszystkiem tak było u Rosyan i u Polaków. Lecz w ostatnim czasie stosunki te znacznie się zmieniły na lepsze. Ekonomiczny wzrost przede wszystkiem Polaków, łączy się bezsprzecznie jak najściślej z wytrzeźwieniem, które się między ludnością wiejską pod przewodnictwem zapalczywych księży-patryotów coraz więcej szerzy. Jak wiadomo - tak wywodzi dalej - każdy wikaryusz wiejski, który jest zarazem dźwignią polskości przeciw niemczyźnie, w celach narodowych, odbiera przysięgę wstrzymywania sie od wszelkich trunków upajających (...) Tak samo przejrzeli i Czesi, który naród swój przez zupełną wstrzemięźliwość chcą moralnie i fizycznie przysposobić do walki energiczniejszej z niemczyzną (...)”
Gimnazyum w Rybniku
Rybnik. Minister oświaty zezwolił na zamianę tutejszego progimnazyum na pełne gimnazyum. Na razie otwartą zostanie wyższa sekunda.
Przenosiny księdza
Rybnik. Ks. kap. Jeschke został przesiedlony jako proboszcz do Tworoga, pow. gliwicki.