Nieszczęśliwe zakochany górnik zastrzelił swoją miłość, a potem... siebie samego [HISTORIA]
Nieszczęśliwa miłość, która zakończyła się tragedią, śmierć 12-letniego chłopca na Ostrogu i zagrożenie epidemią tyfusu – między innymi o tym pisały Nowiny w maju 1912 roku. Zapraszamy do lektury, która jest jak podróż w czasie do Raciborza i okolic Anno Domini 1912.
Wynik śledztwa w sprawie katastrofy „Titanika”
Ze sprawozdania, sporządzonego przez członków komisyi śledczej, wynika, że „Titanik” płynął całą siłą pary, pomimo ostrzeżeń otrzymywanych; że liczba przyrządów ratunkowych była niedostateczna, a przytem przyrządów tych wcale nie wypróbowano; że niewielu z członków załogi parowca umiało się obchodzić z łodziami ratunkowemi i kierować niemi; że wreszcie mechanizm do automatycznego zamykania przedziałów parowca, aby nie dopuścić do nich wody, nie odpowiadał zupełnie przeznaczeniu.
Droga pieczeń
Racibórz. Przyaresztowano robotników Fryderyka Weissa i Franciszka Parczyka oraz woźnicę Emanuela Mitullę stąd za kradzież królików. Będzie to droga pieczeń.
Uwaga na tyfus!
Władza policyjna ostrzega publiczność przed używaniem wody do picia i gotowania z Odry, Psiny i Opy, ponieważ w pobliżu granicy austryackiej wydarzyło się kilka wypadków tyfusu. Zarządzono odpowiednie środki ostrożności. Także kąpać się nie wolno w tych rzekach.
Zajechał cyrk
Cyrk Charles przybył wczoraj do Raciborza i rozbił swoje namioty na rozległym gruncie Kaula przy targowisku na bydło. Liczne wozy, namioty, olbrzymi materyał wskazują na to, iż cyrk Charles zasługuje rzeczywiście na nazwę wszechświatowego przedsiębiorstwa, co też potwierdziło całkowicie wczorajsze przedstawienie wieczorne. Podziwiać można było grupy wspaniałych lwów i tygrysów, które, w prawdzie z groźnemi minami, ale nie mniej posłusznie wykonywały rozkazy swej nadobnej pogromicielki Miss Charles i swego pogromcy p. Wagnera. Również piękne były dalsze popisy konne, akrobatów chińskich, indyjskich i arabskich, żonglera p. Huberta na koniu, a salwy śmiechu wywoływały występy klownów. Olbrzymi namiot był zapełniony pod same brzegi. Wskazując na drugostronne ogłoszenie, zachęcić tylko można do zwiedzenia tego olbrzymiego przedsiębiorstwa.
Artykuły z serii "110 lat temu w Nowinach Raciborskich" zawierają autentyczne fragmenty dawnych Nowin. Archiwalne numery gazety zostały zdigitalizowane przez pracowników Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Raciborzu. Można je przeglądać na stronie internetowej www.biblrac.pl, do czego zachęcamy wszystkich miłośników historii Raciborza i okolic.