Prezentujemy historyczne pocztówki z kolekcji Pawła Poloka, dziennikarza, solisty i konferansjera Kapeli ze Śląska. W roku 2006 ukończył on politologię w Instytucie Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu Śląskiego oraz historię w Collegium Invisibile w Warszawie i w Wiedniu. Obok pocztówek, które prezentują Rybnika sprzed kilkudziesięciu...
W styczniu 1945 r. przez Ziemię Wodzisławską przeszedł słynny „Marsz śmierci”. Uciekający przed nadchodzącą Armią Czerwoną hitlerowcy zorganizowali ewakuację obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. SS-mani pędzili więźniów na Zachód. Wielu z nich po drodze zginęło. Jednak nielicznym więźniom udało się zbiec. Z „Marszem...
Jedni handlowali na metalowych straganach, które przed deszczem i słońcem chroniły plandeki. Inni rozkładali towar na betonowych ladach, stolikach turystycznych lub rozkładanych łóżkach. Za przebieralnię służył kawałek kartonu leżący na ziemi, a w mroźne dni można się było rozgrzać „herbatą z prądem”. I choć warunki były...
Po niedługim czasie od przejścia frontu, szedł szosą do pszowskiej kopalni na zmianę popołudniową. Ze szychty wrócił do domu po blisko trzech latach.
Prezentujemy historyczne pocztówki z kolekcji Pawła Poloka, dziennikarza, solisty i konferansjera Kapeli ze Śląska. W roku 2006 ukończył on politologię w Instytucie Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu Śląskiego oraz historię w Collegium Invisibile w Warszawie i w Wiedniu. Obok pocztówek, które prezentują Rybnika sprzed kilkudziesięciu...
Zostało ich dziewięciu. W czasie II wojny światowej i tuż po ustaniu wojennej zawieruchy działali w Armii Krajowej. Dziś są członkami Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej okręgu wodzisławskiego i rybnickiego. Mówią o sobie, że nie są bohaterami. Że prawdziwi bohaterowie zginęli. My jednak nie mamy wątpliwości. To żyjące...
We wrześniu Racibórz witał uczestników XX Dni Ortopedycznych.
Sąsiadka, która „przegoniła” szupoka, zadziwiła nas swoją nieugiętością w stosunku do ludzi w mundurach. „Wstępną wizytówką” naszych domów był haźlik (ustęp, wychodek, sławojka), w którym musiało być czysto. A że Iwany nie umieli prawidłowo korzystać z haźlika, to był on przez nich stale zafajdany.
Zobaczcie jak dzieci wracały z wakacji w Pleśnej w 2002 roku.
Do niedawna jeszcze ujawnienie tragicznej śmierci księdza Teodora Walenty, proboszcza w Gorzycach p. Wodzisław Śl. było niemożliwe, gdyż musiano by wtedy wskazać jego faktycznych morderców. Pisano więc co najwyżej, jeśli już w ogóle ktoś na ten temat napomknął, że został on podczas działań wojennych zastrzelony 16 kwietnia 1945 r.
Prezentujemy historyczne pocztówki z kolekcji Pawła Poloka, dziennikarza, solisty i konferansjera Kapeli ze Śląska. W roku 2006 ukończył on politologię w Instytucie Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu Śląskiego oraz historię w Collegium Invisibile w Warszawie i w Wiedniu. Obok pocztówek, które prezentują Rybnika sprzed kilkudziesięciu...
Szkoła w Rudniku była jedną z wielu placówek, które wybudowano z okazji jubileuszu tysiąclecia państwa polskiego. Powstała zaledwie w 13 miesięcy. Prace budowlane rozpoczęto 13 lipca 1965 roku, a 1 września 1966 roku 226 uczniów rozpoczęło w niej naukę.
Na początku 1945 roku nie uciekał z Kokoszyc Ortsbauernführer, którym ktoś musiał być, a już lepiej, gdy był nim człowiek miejscowy. Nie uciekał szupok Sacks, dla którego była to służba zastępująca żołnierską, ze względu na słaby wzrok. On zawsze wyprzedzał rowerem innych szupoków i wołał do nas, dzieci bawiących się na...
1 września to 85. rocznica wybuchu II wojny światowej. Także w Jastrzębiu-Zdroju toczyły się walki z niemieckim najeźdźcą. Uroczystości związane z uczczeniem bohaterskich obrońców ojczyzny zaczęły się już rano.
Nie było kiedyś „wypasionych” wojaży zagranicznych, pogoda nad polskim morzem często płatała figle, a ośrodki wczasowe nie przypominały wielogwiazdkowych pensjonatów i hoteli z luksusowych katalogów turystycznych. A jednak niepowtarzalny klimat wczasów zakładowych z lat 70. i 80 na zawsze pozostanie w pamięci wczasowiczów, którzy...
W Muzeum prezentowana była wystawa dokumentująca 150 lat bytności sióstr boromeuszek w mieście. Ale jest to wystawa wykraczająca tematyką poza wodzisławskie dzieje zakonnic. Badając ich historię Sławomir Kulpa, dyrektor Muzeum Miejskiego w Wodzisławiu przy współpracy z siostrą Nataną Bańczyk z Mikołowa odkrył nowe fakty z przeszłości...
Niemcy do końca starali się usprawiedliwiać swoje agresywne plany, dlatego w gazetach ukazywały się kolejne doniesienia o polskiej prowokacji