Polacy pod błogim panowaniem Prus i inne kwiatki
122 lata temu w „Nowinach Raciborskich”
Głodowe pensje niemieckich urzędników, przygotowania do koronacji w imperium carów, Europejczycy w murzyńskim potrzasku i zdziczenie obyczajów w sercu Rzeszy Niemieckiej. Przekonaj się drogi Czytelniku, o czym pisano w „Nowinach Raciborskich” na przełomie lutego i marca 1896 roku.
Głodowe pensje urzędników
W parlamencie niemieckim debatowano w owym czasie nad podwyższeniem pensji niższych urzędników. – Listowi wiejscy są tak licho płatni, iż niejeden listowy cieszy się, gdy u jakiego gospodarza na wsi dostanie ciepły obiad – wskazywał poseł Lenzmann. Rządowiec Stumm zauważył, że socjaliści są skorzy do podwyższania pensji, ale nie zgadzają się na podwyżki podatków. Skąd więc wziąć pieniądze na podwyżki?
– Niech rząd nie wydaje tyle na wojsko i marynarkę, a zaraz będzie miał pieniądze na powiększenie pensyi niższym urzędnikom a nawet i na inne potrzeby – odparował socyalista Singer.
Na tym skończyła się debata o podwyżkach pensji dla biednych urzędników. Pokazuje to, że polityka jako tako nie podlega zasadniczym przemianom. Kiedyś, dziś i pewnie w przyszłości politycy wciąż będą o wiele więcej mówić, niż robić. I nieważne, czy będzie to XIX-wieczna Rzesza Niemiecka, czy współczesne Niemcy lub Polska.