Tego dnia w rybnickim szpitalu przyszły na świat dwie dziewczynki i chłopczyk.
Maluch strażników skończył służbę – pod takim tytułem ukazała się informacja w „Tygodniku Rybnickim” z 20 lutego 2007 roku.
Budynek PCK w Rybniku jest świadectwem ofiarności i woli niesienia pomocy kilku pokoleń rybniczan.
- Lubię śląskie rolady, ale trzeba mieć na nie odpowiednio dobre produkty, zwłaszcza ważna jest wołowina i swojski boczek wędzony. Ale królem wśród śląskiej kuchni jest dla mnie hauskyjza - mówi Marek Szołtysek w wywiadzie z Izą Salomon.
Kazimierz Kutz, znany reżyser i scenarzysta, w rozmowie z Izą Salamon dzielił się swoimi refleksjami na temat Rybnika, nazywając go "śląskim Żabim Krajem".
Z okazji święta zakochanych rybnickie przedszkolaki podzieliły się z dziennikarką „Tygodnika Rybnickiego” swoimi spostrzeżeniami na temat Walentynek.
W piątek, w godzinach porannych zawalił się fragment kamienicy w centrum Rybnika.
Wszechpolski Zjazd Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”. W początkach XX wieku na naszym terenie rozgrywała się batalia, której stawką było młode pokolenie Ślązaków. Zarówno Niemcy jak i niepodległościowe środowiska polskie postawiły na rozwój towarzystw gimnastycznych. Praca z męską młodzieżą miała krzewić kulturę fizyczną...
Był wieczór 9 lutego 1944 roku. Pociągiem z Pawłowic do Strumienia, w jednym z przedziałów podróżowało czterech mężczyzn. Trzech z nich prowadziło ożywioną rozmowę po polsku, mimo że było to zabronione, czwarty wydawało się, mocno spał.
Czy Teatr Ziemi Rybnickiej ma coś wspólnego z gimnazjum w Helsinkach i klasztorem dominikanów La Tourette?
Ukazujący się tego dnia „Tygodnik Rybnicki” donosił o telefonie, który postawił w stan najwyższej gotowości wszystkie służby.
Na początku lutego w wodach Zalewu Rybnickiego został złowiony największy karp w Polsce!
W sobotę, kilka minut po 12.00, na ulicy Plebiscytowej w Rybniku doszło do groźnie wyglądającej kolizji.
O tym skąd wziął się pomysł na nowy portal, jakie będą jego treści i do kogo będzie skierowany, z Katarzyną Gruchot i Pawłem Okulowskim rozmawia Mariusz Weidner.
Jeszcze w latach trzydziestych zupełnie normalny był w Rybniku transport wozami konnymi. Jednak z roku na rok przybywało aut. Fiat polski w podstawowej wersji pod koniec lat trzydziestych kosztował ok. 4 tys. zł. To był dla przeciętnego obywatela majątek. Dla porównania para eleganckich butów u Baty kosztowała 50 zł. Butelka dobrego koniaku...
Drodzy Czytelnicy. 31 stycznia 1992 roku to data dla Wydawnictwa Nowiny bardzo ważna, bo właśnie w tym dniu ukazał się pierwszy numer tygodnika „Nowiny Raciborskie”. Tego samego dnia, tylko 32 lata później, rusza portal HistoriON.
Przedwojenną modę da się wyraźnie podzielić na lata dwudzieste i lata trzydzieste. Większość rodziców rybniczan, z którymi rozmawiałem, przywiązywała wagę do elegancji. Szyk i moda stanowiły także niepośledni element życia kilku spośród najstarszych rozmówców, bo większość była jeszcze przed wojną dziećmi.