Zgubne skutki picia okowity

Racibórz • 28 maja 1919 r.

Świat się okłamać już nie pozwoli

„Echo de Paris” pisze, że na Górnym Śląsku 200 000 Niemców demonstruje za pozostaniem przy Niemcach. „Ale czas ten już minął, żeby nadal trzymać w niewoli 2 miliony Polaków śląskich”. Na to się oburzają gazety niemieckie, twierdząc, że do pana Hörsinga* nadeszło już półtora miliona liczonych głosów, które są za pozostaniem przy Niemcach. Owe półtora miliona głosów liczonych (o ile nie chodzi o głosy z całych w ogóle Niemiec, tylko z Górnego Śląska polskiego) istnieją tylko we fantazyi hakatystów**. Jest to szwindel nad szwindlami, ale świat się już okłamać nie pozwoli. Jak hakatyści głosy te „liczyli”, wynika z następującego faktu: Raciborski „Anzeiger” podał, że w kilku miejscach pochód w Raciborzu liczono, i naliczono 10 000 osób (i to jest już wielka przesada!); „Katowicerka” napisała, że w Raciborzu demonstrowało 20 000 osób; biuro Wolffa doniosło, że w Raciborzu demonstrowało 25 000 osób; a więc z około 5000 (przeważnie dzieci i kobiet) zrobiono 25 000 obywateli! A takich przykładów jest więcej. Tak więc urosło 1 1/2 miliona demonstrantów „liczonych” oczywiście!

Uwaga na szpicli!

Baczność! Kręcą się po Górnym Śląsku szpicle niemieccy, którzy są zdania, że się na to nauczyli po polsku, by ludzi naszych unieszczęśliwiać. Szpiclem takim na Bytom jest sierżant Śmieja, który posiada książeczkę żołdową polskiego żołnierza, książeczką tą się legitymuje wobec ludzi, których chce wybadać. Naturalnie chodzi po cywilnemu. Więc trzymać język za zębami!

Wolne prosiaki

Ceny prosiąt zostały nareszcie wolne od ograniczeń. Rozporządzenie z dnia 3 maja 1919 r. przepisujące ceny maksymalne, zostało zniesione. Ceny maksymalne byłyby się przydały, ale powinni je byli ustanowić znawcy tak, żeby ani hodowcy ani kupujący nie byli poszkodowani.

Zabity granatem

Żory. Gdy grenzschutz*** dnia 23 maja po południu ciągnął z Żor do Rydułtów, a porucznik Hartmann przejeżdżał obok, zluzował się i upadł jeden z granatów ręcznych i eksplodował. Porucznik został zabity, oprócz niego jest rannych 4 żołnierzy i kilka koni.

Samobójstwo inwalidy

Rybnik. Powiesił się tu inwalid wojenny Franc Steller w chwili przygnębienia umysłowego.

_{* Otto Hörsing – komisarz socjalistycznego rządu niemieckiego na Górnym Śląsku, który za swoją antypolską działalność otrzymał przydomek „Kata Polaków”.}

_{** Hakatyści – potoczne określenie członków i sympatyków Niemieckiego Związku Marchii Wschodniej, którego celem była germanizacja ziem polskich objętych zaborem niemieckim.}

_{*** Grenzschutz – niemiecka organizacja paramilitarna, której członkowie sprzeciwiali się odłączeniu wschodnich terenów Niemiec.}