Kilka miesięcy zajęło Józefowi Kłosokowi poszukiwanie wiadomości o brazylijskim proboszczu i misjonarzu Indian rodem z Marklowic. W dużym kapeluszu, wśród Indian ksiądz Jan Kominek prezentował się okazale. Takie zdjęcia, na początku wieku, były prawdziwą rewelacją. Największy rozgłos ksiądz zyskał dzięki działalności i pracy...
Jerzy Kłosok, podczas walnego zebrania 13 lutego 2001 roku, został pierwszym prezesem Towarzystwa Miłośników Marklowic.
Tragiczny kres życia raciborzanina, który wyjechał do Berlina za pracą, a zmarł zastrzelony przez żandarma podczas napadu rabunkowego – to tylko jedno ze zdarzeń, o których napisano w Nowinach 110 lat temu.
Pracownik okradający swego pracodawcę, tragiczny wypadek na Płoni, śmierć pracowników kopalni w Radlinie, wielki strajk pracowników fabryk w Raciborzu oraz nowa polityka magistratu dotycząca rozwieszania plakatów w mieście – to tylko część spraw, o których równo sto lat temu pisano w „Nowinach Raciborskich”.
Rocznica śmierci „śląskiego Mickiewicza”, wejście wojsk włoskich do Raciborza, tragiczne skutki zabawy nabitą bronią w Marklowicach i konflikt polsko-niemiecki w Wodzisławiu Śląskim o podłożu... matrymonialnym – to tylko część spraw, o których równo sto lat temu pisała redakcja ówczesnych „Nowin Raciborskich”.
Wybory do rad gminnych były głównym tematem „Nowin Raciborskich” sprzed stu lat, choć w gazetach poświęcono również sporo uwagi innym wydarzeniom, m.in. świętokradztwu w kościele Matki Bożej, zastrzeleniu skazańca podczas próby ucieczki oraz gorszących tańcach jakie w dzień zaduszny odprawili sobie pogranicznicy. Zachęcamy do...
Tragedia na weselu, fałszywe pieniądze i kradzież kartek na cukier w Raciborzu, przedłużenie ferii świątecznych z powodu braku węgla oraz proces młodego złodzieja, który okradł gospodarza Wyględę spod Rudnika – to tylko część artykułów, na które natrafiliśmy w „Nowinach Raciborskich” sprzed stu lat. Zapraszamy do podróży w czasie z Nowinami.
Chłopi z kosami chodzą po wsiach i opowiadają jak źle jest w Polsce. Krwawe zaburzenia na Górnym Śląsku, konfiskaty „lewego” mięsa i spirytusu, włamanie do kościoła i rozbicie tabernakulum czy agitacja niemiecka wśród ludu górnośląskiego – to tylko część tematów, które redakcja „Nowin Raciborskich” opisała na swoich łamach równo sto lat temu.
Napady, zamachy, kradzieże, strzelaniny, a nawet... katastrofa lotnicza. O tym wszystkim pisała redakcja Nowin równo sto lat temu. Zapraszamy do podróży w czasie do niespokojnego roku 1919.
Niemieccy szpicle podający się za Polaków, uwolnione ceny prosiąt, debata na temat konstytucji odrodzonej Polski, zgubne skutki picia okowity w Babicach oraz tajemniczy pieniądz dymny – to tylko część tematów, które równo sto lat temu zaprezentowano na łamach Nowin.
Tragiczny wypadek przy rozpalaniu pieca w Brzeziu, kara dwóch miesięcy więzienia za zabójstwo, wielka kradzież w Rybniku, skutki zabawy w bolszewików oraz spaczenie „najzaszczytniejszego zawodu, zawodu wychowania młodego pokolenia” – to tylko część tematów, które poruszono w „Nowinach Raciborskich” równo sto lat temu.
W nocy z 19 na 20 sierpnia 1920 roku wybuchło II powstanie śląskie. Oto jak wydarzenia tamtych dni opisywała redkacja ówczesnych "Nowin Raciborskich".
W tym tygodniu przypadają 99. rocznica wybuchu I powstania śląskiego i 98. rocznica wybuchu II powstania śląskiego. Z tego powodu robimy wyłom w cyklu „100 lat temu w Nowinach”, a za cel naszej podróży w czasie obieramy gorące sierpniowe dni 1919 i 1920 roku...