Najsłynniejsza zima stulecia była w Polsce na przełomie 1978 i 1979 roku, ale ta z 1996 roku niewiele jej ustępowała. Do kłopotów z komunikacją, doszło zimowe utrzymanie dróg, chodników i skwerów, z którym nie wszystkie gminy sobie radziły.
Gospodarzami I balu zorganizowanego przez Raciborską Izbę Gospodarczą byli Teresa Gołębiowska i Cezary Magott, którzy witając przybyłych gości z prezydentami Raciborza na czele, wyrazili pogląd, że „bale te wejdą do stałej tradycji naszego miasta ”.
W sobotę mieszkańcy Raciborza spacerujący brzegiem Odry dostrzegli, że woda pokryta jest tłustą, śmierdzącą substancją. Powiadomili o tym niezwłocznie Straż Miejską.
Prawie 60 litrów zużytego oleju napędowego wyciągnęli strażacy ze studzienki kanalizacji deszczowej na terenie skupu złomu i makulatury przy ulicy Kochanowskiego.
W połowie lutego głoszono, że nowym szefem Gminnego Zespołu Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki w Krzyżanowicach będzie Grzegorz Utracki.
Z okazji święta zakochanych rybnickie przedszkolaki podzieliły się z dziennikarką „Tygodnika Rybnickiego” swoimi spostrzeżeniami na temat Walentynek.
Jerzy Kłosok, podczas walnego zebrania 13 lutego 2001 roku, został pierwszym prezesem Towarzystwa Miłośników Marklowic.
Wspaniały kompozytor, odnowiciel muzyki i śpiewu kościelnego urodził się 26 grudnia 1855 roku w Raciborzu.
Po prawie dwóch latach remontu oddano do użytku Hotel „Polonia” w Raciborzu.
Rada Miejska i Urząd Miasta w Pszowie byli organizatorami imprezy a honorowy patronat nad balem objął przewodniczący Rady Miejskiej Paweł Kołodziej i burmistrz miasta Bogusław Szymczyk.
W piątek, w godzinach porannych zawalił się fragment kamienicy w centrum Rybnika.
Firma RATRANS, nowy subdealer opla, otworzyła w Raciborzu, przy ul. Kościuszki 34, auto-salon tej marki.
Najpierw nieznani sprawcy w nocy wybili podwójne szyby w oknie Przychodni Rejonowej nr 8 na osiedlu Tysiąclecia w Wodzisławiu Śląskim. Następnie dostali się do gabinetu lekarskiego, który spenetrowali w poszukiwaniu środków odurzających.
Ukazujący się tego dnia „Tygodnik Rybnicki” donosił o telefonie, który postawił w stan najwyższej gotowości wszystkie służby.
Na początku lutego w wodach Zalewu Rybnickiego został złowiony największy karp w Polsce!
W piątkową noc (4 lutego 1994 r.) spłonął jeden z jastrzębskich zabytków uzdrowiskowych – sanatorium „Górnik”. Prasa spekulowała, że wszystko wskazywało na podpalenie. Jednak po 10 miesiącach prokuratura umorzyła śledztwo.
W sobotę, kilka minut po 12.00, na ulicy Plebiscytowej w Rybniku doszło do groźnie wyglądającej kolizji.