Ostrzeżenie przed wyjazdem do pracy w Nadrenii – Westfalii, pożar w domu zmarłego oberżysty oraz kolejne dziecko, które utonęło w Odrze – między innymi o tym pisały Nowiny w lipcu 1912 roku. Zapraszamy do lektury, która jest jak podróż w czasie.
Tragiczny wypadek na dworcu kolejowym w Żorach, niszczycielski pożar w Skrzyszowie oraz proces pedofila przed Izbą Karną w Raciborzu – między innymi o tym pisano w Nowinach w kwietniu 1912 r. Zapraszamy do lektury, która jest jak podróż w czasie. Wojciech Żołneczko
Nagły zgon gościa z Poznańskiego i zamieszanie związane z jego pochówkiem, brawurowa ucieczka z domu dla obłąkanych w Rybniku oraz brutalna napaść nauczyciela na ucznia w raciborskiej rzeźni miejskiej – między innymi o tym pisały Nowiny w styczniu 1912 roku. Zapraszamy do lektury, która jest jak podróż w czasie.
Zbrodnia Jana Dziwoka z Żor, tajemnicze zaginięcie dziewczyny w Raciborzu i fantastyczne plotki z tym związane, a także lekarstwo na pijaków – to tylko część spraw opisanych na łamach dawnych Nowin. Zapraszamy do lektury, która jest jak podróż w czasie.
Jakie warunki musiał spełnić gospodarz oraz więzień, aby ten pierwszy mógł skorzystać z usług tego drugiego podczas żniw? Co tak naprawdę wydarzyło się w domu mularza Fiura z Ostroga, w którym zmarł robotnik Pohl? Jak skończył widz bez biletu, który podczas ulicznego przedstawienia w Rybniku postrzelił kasjera? Odpowiedzi na te...
Cudowne ocalenie dzieci, które schowały się przed burzą w przydrożnej kapliczce, zuchwała kradzież w składzie raciborskiego złotnika, prymicja księdza Emila Szramka z Tworkowa, który dziś jest błogosławionym Kościoła katolickiego – między innymi o tym pisały Nowiny Raciborskie na przełomie czerwca i lipca 1911 roku. Zapraszamy...
Brutalny napad nieopodal Rybnika, poszukiwania uprowadzonej kobiety oraz sprawców, utarczki burmistrza Raciborza z radnymi o podatki, a także proboszcz, którego nie mogą nachwalić się parafianie - to tylko część tematów artykułów, które ukazały się w „Nowinach Raciborskich” w maju 1911 roku. Zapraszamy do lektury, która jest jak podróż w czasie.
Kara wieloletniego więzienia za kradzież w kościele w Krzyżanowicach, śmiertelny wypadek kolejowy między Nędzą a Rybnikiem, napad na lekarza w Czernicy, trojaczki w Dzimierzu i śmierć wskutek poparzenia pięcioletniej dziewczynki z Czerwionki – m.in. o tym pisano w „Nowinach Raciborskich” w marcu 1911 r.
Wybory do rad gminnych były głównym tematem „Nowin Raciborskich” sprzed stu lat, choć w gazetach poświęcono również sporo uwagi innym wydarzeniom, m.in. świętokradztwu w kościele Matki Bożej, zastrzeleniu skazańca podczas próby ucieczki oraz gorszących tańcach jakie w dzień zaduszny odprawili sobie pogranicznicy. Zachęcamy do...
Na świecie szalała wojna, żywności było coraz mniej, obyczaje upadały. O tym wszystkim pisała dokładnie sto lat temu redakcja "Nowin Raciborskich". Dowody? Proces lichwiarza, który dorabiał się na ludzkim głodzie oraz śledztwo komisarza Głombika w sprawie zniknięcia noworodka w Paruszowcu.