Tragiczny wypadek na dworcu kolejowym w Żorach, niszczycielski pożar w Skrzyszowie oraz proces pedofila przed Izbą Karną w Raciborzu – między innymi o tym pisano w Nowinach w kwietniu 1912 r. Zapraszamy do lektury, która jest jak podróż w czasie. Wojciech Żołneczko
Wyrodna córka gospodarzy z Rudnika, plany postawienia wielkiego pieca na Płoni oraz zgoda co do budowy nowej drogi z Ponięcic do granic powiatu – między innymi o tym pisano w Nowinach na przełomie marca i kwietnia 1912 roku. Zapraszamy do lektury, która jest jak podróż w czasie.
Wspólna odezwa liderów niemieckiego i polskiego ruchu na Górny Śląsku, gwałtowne opady i wystąpienie Odry z brzegów, niespodzianka parafian z Ostroga dla proboszcza Pflegera i zagadkowy mord w pociągu jadącym od Raciborza w kierunku Wrocławia. O tym wszystkim pisały „Nowiny Raciborskie” równo sto lat temu.
Pracownik okradający swego pracodawcę, tragiczny wypadek na Płoni, śmierć pracowników kopalni w Radlinie, wielki strajk pracowników fabryk w Raciborzu oraz nowa polityka magistratu dotycząca rozwieszania plakatów w mieście – to tylko część spraw, o których równo sto lat temu pisano w „Nowinach Raciborskich”.
Na kogo powinni głosować katolicy? Jaka była przyczyna śmierci robotnika Gąsiora z Zabełkowa, który osierocił siedmioro dzieci? Czy w Kuźni Raciborskiej doszło do dzieciobójstwa? Na te pytania znajdziecie odpowiedzi w "Nowinach Raciborskich z 5 lutego 1890 roku. Ponadto: wyborcze emocje, germańsko-słowiańskie zmagania, a nawet... suche żarty.
108 lat temu zima w naszym regionie była tak sroga, że dzieci przychodziły do szkoły z odmarzniętymi uszami. Dzisiaj cieszymy się z kilkucentymatrowej warstwy śniegu, skrzętnie lepiąc bałwany. Zobacz zdjęcia bałwanów z naszego regionu.