Podwyższenie czesnego w szkołach, dodatkowy przydział mąki, konfiskata broni i amunicji w Tworkowie, głośny proces podpalacza, który puścił z dymem rodzinny majątek oraz wielki zlot młodzieży polskiej w Markowicach – m.in. o tym pisały Nowiny w październiku 1920 r.
Czym młode mieszkanki Studziennej zasłużyły sobie na pochwałę, która została opublikowana na łamach Nowin? Za co dwóch mieszkańców Raciborza otrzymało „Śląskie Orły”? Co dalej z zapowiadanym od dawna strajkiem górników? Odpowiedzi na te oraz wiele innych pytań można przeczytać w Nowinach sprzed stu lat. Zachęcamy do lektury,...
Wybory do rad gminnych były głównym tematem „Nowin Raciborskich” sprzed stu lat, choć w gazetach poświęcono również sporo uwagi innym wydarzeniom, m.in. świętokradztwu w kościele Matki Bożej, zastrzeleniu skazańca podczas próby ucieczki oraz gorszących tańcach jakie w dzień zaduszny odprawili sobie pogranicznicy. Zachęcamy do...
Epidemia krwawej biegunki, wielki przemyt spirytusu przez stację kolejową w Raciborzu, napady rabunkowe w Dziergowicach, Sławikowie i Stanicy, tragiczny wypadek podczas prac polowych i śmierć 16-letniego syna oberżysty, a także... biały poniedziałek w Rybniku, gdzie na ślubnym kobiercu stanęło aż... 41 par. To wszystko wydarzyło się...
Kolejny raz podróżujemy w przeszłość razem z „Nowinami Raciborskimi”. Tym razem sięgamy do archiwalnych numerów gazety z 7, 9 i 12 sierpnia. Przekonajcie się, czym ekscytowali się Czytelnicy Nowin sto lat temu, dowiedzcie się o problemach trapiących ówczesną raciborszczyznę oraz poznajcie... sposób na przygotowanie mąki ziemniaczanej w domu.
Markowice, najbardziej na północ położona dzielnica Raciborza, należy do miasta dopiero od 40 lat, włączona w lutym 1977 r. Jako samodzielna miejscowość i parafia ma jednak długą historię sięgającą XIII wielu. Markowice świętowały niedawno 770-lecie pierwszego wspomnienia o miejscowości i parafii. Równocześnie obchodzono 140-lecie...
Dokładnie 110 lat temu "Nowiny Raciborskie" pisały o nowym prawie górniczym. Na jakie przywileje mogli liczyć robotnicy? Ponadto opisano zbrodnię ślusarczyka Kury, który zamordował swoją kochankę. Niezapomniane wrażenia smakowo-duchowe miało natomiast zapewnić spożycie specyfiku zwanego KRĘCIPYSKIEM. Można go było nabyć w fabryce...