Historia na weekend. Zajrzeliśmy do "Nowin Raciborskich" z 29 października 1892 roku. Przekonaj się, co działo się w naszym regionie u schyłku XIX wieku.
Miłośnicy lokalnej historii ze Stowarzyszenia Odra 1945 wspólnie ze znajomymi oraz uczniami z raciborskiego poprawczaka pracują na zapomnianym cmentarzu ewangelickim przy ul. Starowiejskiej w Raciborzu.
Bitwa Warszawska i wojna z bolszewikami na łamach Nowin Raciborskich z 1920 roku.
O "niebezpiecznym ptaszku", który za sprawą raciborskich śledczych skończył na uwięzi, pisały "Nowiny Raciborskie" dokładnie 116 lat temu (wydanie z 15 sierpnia 1901 roku).
- Wydawać by się mogło, że Racibórz jest i był jednolity pod względem religijnym. Katolicy dziś i kiedyś przeważali, to prawda, ale tak jak obok siebie mamy dziś sąsiadów niewierzących, tak kiedyś nasi praojcowie mieli ewangelików lub żydów - pisze ks. Jan Szywalski.
Cyganie pod osłoną nocy przekraczają Odrę i dopuszczają się zuchwałej kradzieży. Dozorca więzienny dokonuje makabrycznego odkrycia w Studziennej. A na weselu pod Rybnikiem leje się krew, bo karczmarz nie chciał lać więcej wódki jednemu z gości... Przekonaj się, o czym pisano w "Nowinach Raciborskich" dokładnie 127 lat temu.
Czas pracy i "nadszychty" pod kontrolą, zuchwali rabusie grasujący pomiędzy Rybnikiem i Żorami, do tego historia niestałego w uczuciach Franciszka Śpiewaka oraz skandal w raciborskiej fabryce czekolady Franza Sobtzicka, który zabronił robotnikom mówić po polsku... O tym wszystkim pisano równo 125 lat temu w "Nowinach Raciborskich z 26...
Co napisała w liście do cara niejaka Cebrzykowa, że ją za te słowa aresztowano? Jak skończył się wielki proceso trzy fenigi, których nie chcieli zapłacić na mycie gospodarze z Pietrowic Wielkich? Czyim głosem może mówić wagon towarowy? Pytania i odpowiedzi dotyczą wydania "Nowin Raciborskich" 19 marca 1890 roku. Zapraszamy do lektury.
Wielka polityka, kanał Odra-Dunaj, ale również sporo informacji lokalnych, a wśród nich - proces dzieciobójczyni z Kuźni Raciborskiej, znęcanie się nad zwierzętami w Pawłowie, damski bokser na Nowych Zagrodach i szajka głodomorów pustoszących spiżarnie w Rybniku. Sprawdź, o czym pisały "Nowiny Raciborskie" 12 marca 1890 roku.
Na kogo powinni głosować katolicy? Jaka była przyczyna śmierci robotnika Gąsiora z Zabełkowa, który osierocił siedmioro dzieci? Czy w Kuźni Raciborskiej doszło do dzieciobójstwa? Na te pytania znajdziecie odpowiedzi w "Nowinach Raciborskich z 5 lutego 1890 roku. Ponadto: wyborcze emocje, germańsko-słowiańskie zmagania, a nawet... suche żarty.
Na świecie szalała wojna, żywności było coraz mniej, obyczaje upadały. O tym wszystkim pisała dokładnie sto lat temu redakcja "Nowin Raciborskich". Dowody? Proces lichwiarza, który dorabiał się na ludzkim głodzie oraz śledztwo komisarza Głombika w sprawie zniknięcia noworodka w Paruszowcu.
Kto zapłacił za wykwintny posiłek obłąkanego nauczyciela? Dlaczego 15-latka udusiła jedno dziecko, a drugie próbowała zabić przy pomocy kwasu karbolowego? Co dzieje się na Dalekim Wschodzie i dlaczego germanizacja jest sprzeczna z wolą Bożą? Na te pytania odpowiadała redakcja "Nowin Raciborskich" w numerze z 22 stycznia 1895 roku.
Zapomniane świąteczne wróżby, choinka polska, która „bywa germanizowana” i przerażająca rzeczywistość Świąt Bożego Narodzenia czasu I wojny światowej... – przeczytaj co o Świętach Bożego Narodzenia pisano w Nowinach Raciborskich sprzed stu lat.
Polacy piją, bo liznęli kultury niemieckiej. W okolicach Rybnika doszło do wypadku. A już za kilka miesięcy ludzkość może wyginąć (przez uduszenie lub silne podniecenie). O tym wszystkim można było przeczytać w "Nowinach Raciborskich" dokładnie 107 lat temu.
98 lat temu mocarstwa tworzyły nowy, światowy ład. Zmiany granic były nieuniknione, co miało dotknąć również Górny Śląsk. W prasie toczył się spór o prowieniencję Ślązaków. - Polacy czy Niemcy? - zapytywała redakcja "Nowin Raciborskich". Sprawdź, co można było przeczytać w wydaniu z gazety z 11 grudnia 1918 roku.
Reformy finansów nie przynoszą efektów. Dług Rzeszy Niemieckiej rośnie w zastraszającym tempie. Tymczasem w Rybniku dwóch spryciarzy ukradło i zakopało w pobliżu kościoła małą fortunę. Wkrótce zajmie się nimi sąd i na pewno nie mogą liczyć na pobłażliwość. Tak jak niegodziwi ojcowie, których przysięgli skazali na kary więzienia...
Do makabrycznego (przywodzącego na myśl krwawą scenę z "Ziemi obiecanej") wypadku doszło przed 127 laty w rybnickim browarze. O tragedii pisała redakcja "Nowin Raciborskich" w wydaniu z 27 listopada 1889 roku. Co jeszcze zajmowało Czytelników "Nowin..." sprzed wieku?